Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach cały czas prowadzi negocjacje z częścią lekarzy, na temat nowych umów. To efekt decyzji Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który orzekł, że lekarz nie może łączyć pracy na etacie z dyżurem kontraktowym. W szpitalu na Czarnowie, na takich zasadach zatrudnionych było ponad 90 specjalistów. Większość z nich doszła do porozumienia z dyrekcją lecznicy i zdecydowała się na etat, rezygnując z dyżurów kontraktowych.
Tymczasem jak dowiedziało się Radio Kielce, we wtorek na szpitalnym oddziale ratunkowym nie dyżurował żaden chirurg. Informacje te potwierdza Anna Mazur–Kałuża, rzecznik szpitala na Czarnowie.
– Faktycznie były trudności w negocjacjach z ortopedami i chirurgami pracującymi na szpitalnym oddziale ratunkowym. We wtorek chirurdzy poinformowali, że nie podpiszą przygotowanych porozumień. W związku z tym wystąpiły trudności na tym oddziale. Do konsultacji pacjentów urazowych, czyli ortopedycznych i chirurgicznych, którzy tego dnia trafiali na SOR zostali zobowiązani lekarze dyżurujący w oddziałach – tłumaczy Anna Mazur–Kałuża.
Jak dodaje, w tej chwili przygotowywane są nowe porozumienia.
– Na ten moment sytuacja wydaje się załagodzona, przygotowywane są porozumienia. Trzeba też pamiętać, że szpital jest żywym organizmem. Lekarze pracują w trybie całodobowym siedem dni w tygodniu, a do obstawienia mamy tysiące dyżurów. Bardzo trudno nam w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy pogodzić oczekiwania wszystkich lekarzy z sytuacją finansową i możliwościami finansowymi szpitala – wyjaśnia nasza rozmówczyni.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym pracuje ponad 460 lekarzy i jest to największa lecznica w regionie.