M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Wyjątkowe widowisko zobaczyli wszyscy, którzy przyszli dziś na Plac Konstytucji w Kielcach. Można tam było zobaczyć grę w żywe szachy.
Do rywalizacji stanęli: senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń, poseł Platformy Obywatelskiej Artur Gierada i Ewa Charazińska.
Międzynarodowa Mistrzyni Kobiet w tej dyscyplinie miała jednak utrudnione zadanie, ponieważ miała zasłonięte oczy, przez co musiała zapamiętywać wszystkie wykonane przez siebie ruchy. Pojedynek przyciągnął bardzo duże grono oglądających, którzy z zaciekawieniem oceniali zmysł taktyczny mistrzyni szachowej oraz polityków.
Senator Krzysztof Słoń, powiedział, że rywalizacja była doskonałą zabawą. Dodał również, że bardzo zależy mu na tym, aby ta królewska gra stawała się coraz bardziej popularna. – Można się wykazać strategią i różnego rodzaju zagrywkami. Od dziecka lubiłem też oglądać żywe szachy, które tutaj w Kielcach chyba są po raz pierwszy. Wspaniałe widowisko. Dodatkowym akcentem przypominającym ważne wydarzenie w dziejach naszego kraju były dzieci w strojach z czasów wojny polsko – krzyżackiej, które pełniły rolę figur – powiedział senator.
Pomysł żywych szachów spodobał się także posłowi Arturowi Gieradzie. Zdecydował się rozegrać taką partię, ponieważ chce promować królewską grę wśród dzieci i młodzieży. – To bardzo rozwija, pobudza logiczne myślenie i pamięć. Sam w dzieciństwie dużo grałem. Teraz niestety ludzie nie mają czasu i rezygnują z szachów, ale sama akcja ich promowania i to jeszcze żywych jest bardzo fajna – podkreślił poseł.
Ewa Charazińska powiedziała, że najwięcej emocji sprawiła jej gra z zawiązanymi oczami. To wspaniała akcja - powiedziała.
Z kolei na Placu Literatów odbył się pokaz walk, w którym wzięły udział dziecięce ekipy m.in. Guliwera Kielce, Znicza Podzamcze i Czarnych Połaniec. Poprzedził je trening z Anną Wawrzycką, zawodniczką Znicza Podzamcze. Jak powiedziała, to była niesamowita zabawa. – Promujemy sport wśród młodzieży, bo jak wiemy teraz góruje elektronika. Myślę, że o przyszłych olimpijczyków możemy być spokojni, bo sama ich dziś widziałam wielu - powiedziała Anna Wawrzycka.
W treningu wziął udział m.in. Maciek ze Znicza Chęciny. Jak powiedział w rozmowie z naszym reporterem, dzięki treningowi poznał wiele nowych rzutów oraz chwytów.
Dla najlepszych młodych zawodników przygotowano medale.
