Prokuratura w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończyła postępowanie dotyczące znalezionych na początku maja ludzkich szkieletów. Przypomnijmy, drogowcy pracujący przy remoncie drogi wojewódzkiej 754 w miejscowości Okół w gminie Bałtów natknęli się na szczątki 11 osób.
Początkowo sądzono, że może to być pochówek z czasu II wojny światowej. Cezary Skalmierski, szef Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim powiedział, że śledczy zbadali znalezisko i stwierdzili że powinni zająć się nim archeolodzy, ponieważ nie są to ofiary zbrodni wojennych.
Marek Florek, archeolog z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków powiedział, że na razie trudno dokładnie powiedzieć kiedy cmentarz powstał. Przy szczątkach nie znaleziono na razie żadnych przedmiotów które pomogłyby w precyzyjnym datowaniu znaleziska. Po stanie kości szacuje się że może to być okres od 16 do 18 wieku.
Historyk dodaje, że odkryto już około 30 grobów, w większości z nich pochowane były dzieci. Jest jednak pewien, że cmentarz jest większy.
Firma Skanska, która podczas budowy drogi natrafiła na cmentarzysko zobowiązana jest sfinansować i przeprowadzić w ciągu miesiąca tzw. ratownicze badania wykopaliskowe.
Marek Florek mówi, że konserwator zabytków wyznaczył prace na odcinku około 50 metrów, co oznacza, że budowa drogi w tym miejscu zostanie tymczasowo wstrzymana.