W Sądzie Rejonowym w Kielcach odbyła się kolejna rozprawa, dotycząca katastrofy budowlanej przy ulicy Starodomaszowskiej.
Pojawiły się nowe materiały. Adwokat oskarżonych: kierownika budowy i inspektora nadzoru Jerzego C. i Włodzimierza W. przedstawił opinię prywatnego inżyniera na temat zdarzenia. Jednak biegła sądowa nie miała czasu, aby zapoznać się z materiałem i dokonać stosownych obliczeń, dlatego sąd zdecydował o odroczeniu sprawy do 22 sierpnia.
Przypomnijmy, w listopadzie 2014 roku podczas prowadzenia budowy przy ulicy Starodomaszowskiej osunęła się ściana domu na sąsiedniej działce. Mieszkały tam dwie siostry. W czasie katastrofy nie było ich w domu.