Śledztwo w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych przy instalacji ekranów akustycznych w miejscowości Wincentów i Brody w gminie Końskie zostanie przedłużone o kolejne 3 miesiące.
Sprawa początkowo była prowadzona przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, jednak na wniosek Prokuratora Krajowego została przekazana do Poznania.
Jak informuje Jacek Pawlak, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, w postępowaniu dotyczącym lat 2008-2012 w charakterze świadków przesłuchano między innymi członków ówczesnego kierownictwa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także przedstawicieli ówczesnego Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Transportu i Budownictwa i Gospodarki Morskiej. W sprawie zgromadzono także dodatkową dokumentację z kontroli prowadzonych przez Ministerstwo oraz przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych – powiedział rzecznik.
Jak dodaje, zakres tego postępowania obejmuje nie tylko inwestycje, które prowadzone były na terenie miejscowości Wincentów i Brody, ale także w innych częściach Polski, między innymi przy autostradach i trasach ekspresowych A1, A2, S7 i S14. Śledztwo toczy się w sprawie, nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów.
Jak informowaliśmy, w tej sprawie interweniował m.in senator Solidarnej Polski Jacek Włosowicz, który w 2012 skierował pismo do Komisji Europejskiej. Parlamentarzysta powołując się na opinię fachowców od budowy dróg, stwierdził, że na inwestycję w Wincentowie i Brodach zostało niepotrzebnie wydane 1,5 miliona złotych. Do podjęcia działań skłoniły go również protesty mieszkańców, którzy nie chcieli, by ekrany akustyczne stanęły przed ich domami.