W Kielcach rozegrany zostanie dziś kolejny mecz UEFA EURO U21. O godzinie 18.00 na murawę stadionu przy ulicy Ściegiennego wybiegną piłkarze Słowacji i Anglii. Wygrana zapewni naszym południowym sąsiadom awans do półfinału. Przegrana „Wyspiarzy”, do minimum zmniejszy ich szanse na wyjście z grupy.
Podopieczni trenera Adriana Boothroyda na otwarcie młodzieżowych mistrzostw Europy zremisowali bezbramkowo ze Szwedami. Słowacy na inaugurację turnieju pokonali 2:1 Polaków. Były piłkarz Korony Kielce Pavol Staňo był bardzo podbudowany postawą zespołu. Popularny „Panocek” uważa, że jego rodacy mają szansę wygrać także z Anglikami.
– Z Polską zagrali bardzo dojrzale. Bardzo mi się podobali. Byli szybcy i konsekwentni. Zobaczymy jakie warunki postawią Anglicy, ale jestem zadania, że mogą pokusić się o kolejne trzy punkty – stwierdził piłkarz, który w Koronie rozegrał 131 meczów.
Pavol Staňo powiedział, że zainteresowanie młodzieżowym EURO w Polsce jest bardzo duże. Do Kielc wybiera się spora grupa słowackich kibiców. Na trybunach stadionu przy ulicy Ściegiennego zasiądą również fani z Czerne czyli rodzinnej miejscowości piłkarza.
– Do Lublina, na pierwsze spotkanie z Polakami, pojechał pełny autokar kibiców. Do Kielc także się wybierają i wraz ze mną będą trzymać kciuki za naszych „Sokolików” – dodał Pavol Staňo.
Mecz Słowacja – Anglia dziś na stadionie przy ulicy Ściegiennego w Kielcach.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.