W pierwszym meczu mistrzostw Europy w piłce nożnej drużyn do lat 21, Szwedzi zremisowali bezbramkowo w Kielcach z Anglikami. W 81 minucie Ben Chilwell faulował w polu karnym Linusa Wahlqvista i sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale jego lekki strzał obronił Jordan Pickford.
– Jestem dumny, bo długimi okresami przeważaliśmy, a graliśmy przecież z naprawdę dobrą reprezentacją. Przez pierwsze 15 – 20 minut mieliśmy spore problemy z atakami przeciwników. Później było już lepiej. Kiedy mieliśmy piłkę wydaje mi się, że byliśmy lepszym zespołem. Być może powinniśmy sobie stworzyć więcej stuprocentowych sytuacji. Nie wygraliśmy, ale jestem zadowolony z chłopaków – powiedział trener Szwedów Håkan Ericson.
– To był typowy mecz na otwarcie turnieju. Było widać, że byliśmy zdenerwowani. Mieliśmy problemy w drugiej połowie, ale stworzyliśmy też kilka dobrych sytuacji. Remis to sprawiedliwy rezultat. Uratował nas bramkarz, który fantastycznie obronił rzut karny, którego moim zdaniem nie było – powiedział trener Anglików Adrian Boothroyd.
Spotkanie na stadionie przy ulicy Ściegiennego obejrzało ponad 11,5 tysiąca widzów. W poniedziałek 19 czerwca Szwedzi zagrają w Lublinie z Polską, a Anglicy w Kielcach ze Słowacją.