Reprezentacja Anglii zremisowała w Kielcach ze Szwecją 0:0 w pierwszym meczu piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21. W drugim spotkaniu grupy A Polska o godzinie 20.45 w Lublinie zmierzy się ze Słowacją.
Od początku spotkania zarysowała się przewaga drużyny angielskiej. Pierwszą groźną sytuację „Lwy Albionu” stworzyły w 10. min. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał Tammy Abrahama był jednak niecelny. Pięć minut później szwedzki bramkarz Anton Cajtoft zdołał uprzedzić napastnika Chelsea, który ostatni sezon spędził w Bristol City.
W miarę upływu czasu drużyna trenera Hakana Ericsona, dopingowana przez 5 tys. szwedzkich kibiców, zaczęła grać coraz odważniej, ale angielscy defensorzy dość długo spisywali się bez zarzutu. Jednak w 28. min Szwedzi mogli objąć prowadzenie. Po kapitalnej akcji Pawła Cibickiego i Gustawa Engvalla, Szwed z polskim paszportem z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki Jordana Pickforda.
Anglicy odpowiedzieli pięć minut później. Potężne uderzenie z 25 metrów Jacoba Murphy’ego było jednak minimalnie niecelne. W 44. min. bliski strzelenie bramki był Abraham, ale jego ekwilibrystyczny strzał, oddany z kilku metrów, był jednak niecelny. W pierwszej połowie obie drużyny nie oddały ani jednego celnego strzału na bramkę rywala.
Pięć minut po zmianie stron gorąco zrobiło się pod bramką szwedzką. Nathan Redmond zagrał do Abrahama, ale ten będąc kilka metrów przed Cajtoftem nie zdołał dojść do piłki. W 57. min. po raz kolejny pokazał się Cibicki, ale strzał napastnika „Trzech Koron” trafił w poprzeczkę angielskiej bramki.
Cztery minuty później to rywale Szwedów byli blisko szczęścia. James Ward-Prowse sprytnie wykonał rzut rożny, ale Lewis Baker strzelił metr nad poprzeczką bramki Cajtofta. W 65. min. wprowadzony w drugiej połowie na boisko Carlos Stranberg mógł zaliczyć „wejście smoka”, ale jego strzał trafił tylko w boczną siatkę bramki strzeżonej przez Pickforda. Dwie minuty później po strzale Warda-Prowse’a i rykoszecie poprzeczka uratowała szwedzki zespół przed stratą bramki.
W 71. min. po kolejnym uderzeniu kapitana Anglików efektownie interweniował Cajtoft. Dziesięć minut później wydawało się, że wreszcie padnie pierwsza bramka tych mistrzostw. W polu karnym Anglików Ben Chilwell faulował Linusa Wahlqvista i sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale jego lekki strzał obronił Pickford. Do końca spotkania nic już się nie zmieniło.
Anglia – Szwecja 0:0
W 81. min. Linus Wahlqvist (Szwecja) nie wykorzystał rzutu karnego.
Sędzia: Tobias Stieler (Niemcy)
Widzów: 11 672