Nie udało się piłkarzom Spartakusa Daleszyce wywalczyć trzech punktów, mimo prowadzenia 1:0. W 31 kolejce III ligi w wyjazdowym meczu z Karpatami Krosno zremisowali 1:1 (1:0). Bramkę dla daleszyczan zdobył w 31 min. Andrzej Paprocki. Wyrównał po kwadransie drugiej połowy Roman Stepankow skutecznie egzekwując rzut karny.
– Cieszymy się z tego remisu, bo graliśmy z bardzo groźnym rywalem. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, aby mieć teoretyczny spokój w grze o utrzymanie. Nie udało się. Musimy walczyć dalej – powiedział Radiu Kielce trener Spartakusa Arkadiusz Bilski.
Za tydzień piłkarze Spartakusa Daleszyce będą pauzować.