„My się mamy nie słuchamy” – to tytuł najnowszej premiery Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Bohaterem tej scenicznej opowieści jest Mrówa, który w przeciwieństwie do swoich braci i sióstr ma dość mrówczej pracy i gromadnego życia w mrowisku.
Jak na buntownika przystało, nie zamierza już dłużej znosić ani swoich bliskich, ani tym bardziej ciągłych obowiązków. Nie chce znosić patyczków, igiełek, liści. Ma także dość ciągłych nakazów mamy. Mrówa opuszcza swój dom i postanawia poszukać szczęścia samotnie.
Reżyser spektaklu Ireneusz Maciejewski podkreśla, że w scenariuszu urzekła go konfrontacja życia mrówek z życiem ludzi. Nie jest to spektakl tylko o owadach, można w nim dostrzec wiele analogii do człowieka, jego zachowań i życiowych postaw.
Autorką tekstu sztuki „My się mamy nie słuchamy” jest Magdalena Mrozińska, która po raz pierwszy współpracuje z kieleckim „Kubusiem”. W tym roku zdobyła III nagrodę w 28. Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży organizowanym przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. Osobą, która również będzie debiutować w „Kubusiu”, jest muzyk – Łukasz Pospieszalski.
Stworzył on oprawę muzyczną spektaklu i – jak sam mówi – przy pracy inspirował się emocjami. Muzyka w spektaklu, to rytmy rockowe, wesołe, które mogą zaskoczyć widzów.
Premiera spektaklu o godzinie 17.00.