Będą zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego dla kieleckiego „Baranówka”. Dokument ma już kilkanaście lat i konieczna jest jego aktualizacja. Tym bardziej, że z wnioskami o jego uaktualnienie wystąpili mieszkańcy przede wszystkim ze wschodniej i południowej części osiedla.
Przede wszystkim należy zmienić układ dróg, głównie z myślą o mieszkańcach poinformował Artur Hajdorowicz dyrektor wydziału rozwoju i rewitalizacji miasta. Być może część dróg zostanie zastąpiona ciągami pieszo – jezdnymi, być może zostanie zmieniona organizacja ruchu, a z części ulic planiści zrezygnują. Ma to ułatwić właścicielom inwestowanie na swoich gruntach.
Artur Hajdorowicz dodał, że podjęto się opracowania zmian, nie po to, aby robić rewolucję na tym obszarze. Na pewno nie zostanie zmieniona funkcja terenu, która jest przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną z pewnymi aneksami na zabudowę usługową i wielorodzinną. Wzięto pod uwagę propozycje mieszkańców, ponieważ do ratusza wpłynęło ponad sto wniosków o zmianę planu – najwięcej w mieście.
Uwzględnione zostaną również rozwiązania wynikające z planowanego połączenia ulicy Tarnowskiej przez Wapiennikową, Husarską i Pakosz z Krakowską, ale w tej chwili, jak zaznaczył Artur Hajdorowicz za wcześnie o tym mówić. Nad tym pracują też drogowcy. Pod uwagę brane są różne warianty. Rozmowy na pewno będą trudne. Prace nad dokumentem potrwają jeszcze około 10 miesięcy.