Starosta opatowski uważa, że spółka Centrum Dializa, która dzierżawi szpital w Opatowie nie naruszyła warunków umowy, nie ma więc podstaw do zerwania umowy z nią. Jak czytamy w piśmie, przysłanym dzisiaj do naszej redakcji „Na dzień dzisiejszy wg. moich informacji spółka Centrum Dializa nie naruszyła warunków umowy w taki sposób, aby dała podstawy do zerwania umowy. Obecnie jesteśmy w sporze sądowym ze spółką Centrum Dializa w sprawie warunków przestrzegania umowy” – czytamy w odpowiedzi Bogusław Włodarczyka.
Jak informowaliśmy, świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia skierował do sądu sprawę przeciw spółce Centrum Dializa, od której domaga się zapłaty prawie 100 tysięcy złotych kary, nałożonej przez fundusz na lecznicę w ubiegłym roku. Kara jest efektem braku wystarczającej liczby lekarzy na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii w opatowskiej lecznicy w czerwcu ubiegłego roku.
W piśmie przysłanym dziś do naszej redakcji Bogusław Włodarczyk informuje także, że „Zarząd Powiatu analizuje sytuację i jeśli zajdą okoliczności uniemożliwiające dalszą współpracę lub działania, które mogłyby zagrażać życiu i zdrowiu, to Zarząd Powiatu podejmie odpowiednie działania”.
Tymczasem już w ubiegłym roku, świętokrzyski oddział NFZ podczas kontroli w szpitalu stwierdził, że brak wystarczającej liczby lekarzy na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii mógł stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia przebywających tam pacjentów, dlatego w trybie natychmiastowym zerwał kontrakt na prowadzenie tego oddziału. Tomasz Staniek, radny Prawa i Sprawiedliwości powiatu opatowskiego uważa, że starosta Włodarczyk powinien podjąć stanowcze kroki i zerwać ze spółką Centrum Dializa umowę na dzierżawę szpitala. Zdaniem radnego, starosta powinien zerwać umowę dzierżawy i powierzyć kierowanie lecznicy powołanej w tym celu przez powiat spółce Top Medicus.