Kieleccy radni jednomyślnie powołali Radę Seniorów. Nie obyło się jednak bez burzliwej dyskusji. Rada będzie się składać z 15 członków. Będzie wybierana raz na cztery lata. Ma zacząć działać jeszcze przed wakacjami.
Wątpliwości budziły przede wszystkim niektóre zapisy w statucie. Zdecydowano jednak, że w ciągu dwóch tygodni, podczas spotkań z przewodniczącymi klubów, dokument jeszcze raz będzie przeanalizowany i zostaną naniesione poprawki.
Zdaniem Elżbiety Iwan, z grupy inicjatywnej Rady Seniorów jest potrzeba powołania takiego gremium, ponieważ seniorzy chcą mieć wpływ na decyzje dotyczące tej grupy wiekowej. Tym bardziej, że nikt nie wie lepiej np. co usprawnić w mieście, aby dojrzałym mieszkańcom żyło się lepiej.
Radna Marianna Noworycka-Gniatkowska z PiS stwierdziła, że emocje podczas sesji nie były potrzebne. Inicjatywa świadczy o tym, że osoby starsze są zorganizowane. Wniosek o utworzenie Rady wpłynął w styczniu i został pozytywnie zaopiniowany przez wszystkie komisje. Zaznaczyła, że warto wspierać inicjatywy seniorów, które często dopiero teraz mogą realizować swoje marzenia, czy zainteresowania. Również zdaniem Krzysztofa Adamczyka, dyskusja była bezsensowna, bo należy wspierać wszelkie inicjatywy związane z aktywnością obywatelską.
Senator Krzysztof Słoń podkreśla, że powołanie Rady Seniorów, to cenna inicjatywa, podjęta przez kielecki samorząd. To także odpowiedź na trendy demograficzne, które wskazują, że za kilkanaście lat, w polskim społeczeństwie będą dominowały osoby starsze. Zdaniem parlamentarzysty, już teraz należy przygotować platformę porozumienia między samorządami i seniorami. Przede wszystkim związaną z potrzebami, które za kilka lat będą dominowały.