Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Kielcach zakończyło sezon grzewczy. Była to najchłodniejsza od 5 lat zima. Zarządy kieleckich spółdzielni mieszkaniowych, najwięksi zarządcy wspólnot oraz MZB wystąpiły do MPEC-u ze zleceniami wyłączenia dostaw ciepła.
– To drugie w tym miesiącu podejście do przełączenia pracy systemu ciepłowniczego na letni. Część naszych największych odbiorców już po długim weekendzie wnioskowała o wstrzymanie dostaw ciepła, ale ze względu na niskie temperatury, później otrzymaliśmy powtórne zlecenia grzania. Teraz długoterminowe prognozy wskazują na utrzymanie się wyższych temperatur – mówi Anna Niedzielska, rzecznik MPEC w Kielcach.
Jak dodała, tegoroczny sezon grzewczy był chłodniejszy niż ostatnie kilka zim, które znacznie odbiegały od monitorowanych przez spółkę statystyk pogodowych z ponad 40 lat. Na początku miesiąca mieszkańcy niektórych osieli odczuli, że nawet w maju można marznąć z uwagi na zbyt wczesne wyłączenie ogrzewani przez zarządy spółdzielni. Mimo majowego grzania sezon był tylko o około tydzień dłuższy niż „statyczne”, które trwają zwykle od drugiej połowy września do początku maja i około 210-215 dni. Zawsze rozpoczynają się i kończą na wniosek odbiorców ciepła.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Kielcach dostarcza ciepło do około 130 tys. mieszkańców stolicy województwa świętokrzyskiego. Wśród odbiorców są m.in. 13 spółdzielni mieszkaniowych, cztery uczelnie wyższe, kilkadziesiąt szkół, przedszkoli i żłobków oraz budynki użyteczności publicznej takiej jak Szpital Miejski czy Filharmonia Świętokrzyska, a także Targi Kielce.