W kieleckich Dyminach odbywają się dziś uroczystości z okazji setnej rocznicy objawień fatimskich. Tam właśnie znajduje się pierwszy w diecezji kieleckiej kościół pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej.
Biskup kielecki Jan Piotrowski, który przewodniczył uroczystościom powiedział, że dla kościoła objawienia Maryjne są bardzo ważne i aktualne. Każde z nich jest przypomnieniem, że człowiek potrzebuje przemiany, modlitwy i nawrócenia. Słaba ludzka pamięć i nieudolność życiowa sprawiają, ze chodzimy różnymi drogami, ale Bóg poprzez Matkę Przenajświętszą w różnych sytuacjach historycznych, geograficznych i kulturowych przypomina ludziom, że należy żyć przykazaniem miłości Boga i bliźniego.
W ramach spotkania z wiernymi odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu i msza święta, podczas której biskup zawierzył całą diecezję Niepokalanemu Sercu Matki Najświętszej. Nabożeństwo zgromadziło tłumy wiernych, dla których przesłanie objawień fatimskich ma ogromne znaczenie.
Dziś w Fatimie papież Franciszek kanonizował Hiacyntę i Franciszka – świadków objawień Matki Bożej w 1917 roku. W homilii papież podkreślił, że poprzez objawienia w Fatimie „Niebo uruchomiło prawdziwą i w pełnym tego słowa znaczeniu mobilizację powszechną przeciwko tej obojętności, która oziębia nam serce i pogłębia naszą krótkowzroczność”.