Policjanci znaleźli nielegalne miejsce składowania odpadów komunalnych w gminie Wodzisław - informuje starszy aspirant Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Śmieci pochodzenia komunalnego były składowane w wyrobiskach, a następnie zasypywane warstwą ziemi. Wspólnie z pracownikami Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, ustalono, że trwało to prawdopodobnie od ubiegłego roku.
Ilość znajdujących się tam odpadów szacowana jest na 4 tysiące metrów sześciennych.
Jak mówi Witold Bruzda Wojewódzki Świętokrzyski Inspektor Ochrony Środowiska dochodzenie jest na bardzo wstępnym etapie. Dziś można jedynie powiedzieć, że wśród nielegalnie składowanych odpadów są m.in. pocięte fragmenty tworzyw sztucznych, folii i tektur. Nie wyglądają na odpady toksyczne, które mogą w sposób znaczący zagrażać środowisku.
Niewiele na ten temat wiedziała sekretarz gminy Wodzisław Renata Koziara. Jak powiedziała w rozmowie z RK żadne oficjalne pismo do urzędu jeszcze nie wypłynęło. Ponadto nie orientuje się gdzie znajduje się nielegalne wysypisko.
Miejsce, gdzie doszło do nielegalnego składowania odpadów komunalnych jest terenem prywatnym i prowadzona tam była działalność gospodarcza.