Jak to jest być klerykiem – sprawdzało w Kielcach prawie 30 uczniów i studentów. W Wyższym Seminarium Duchownym mogli spędzić weekend, uczestnicząc w tych samych zajęciach, co ich starsi koledzy, przygotowujący się do kapłaństwa.
Kleryk Dawid Dzienniak, moderator koła powołaniowego w seminarium mówi, że wśród osób, które zdecydowały się przeżyć kilka dni za murami uczelni są zarówno studenci jak i gimnazjaliści.
– Mają szansę zobaczyć od kuchni życie w seminarium, formowanie do kapłaństwa przyszłych księży. Mogli zapytać każdego z kleryków, jaka była ich droga do powołania - tłumaczy Dawid Dzienniak.
Uczestnicy weekendu w seminarium brali udział we wspólnych modlitwach i nabożeństwach, a także uczestniczyli w przygotowanych specjalnie dla nich wykładach.
Paweł Cieplewicz z liceum w Szczekocinach oraz Mateusz Odrobina, student z Kielc nie ukrywają, że to był bardzo dobrze spędzony czas i dużo łatwiej będzie zdecydować w przyszłości, czy wstąpić do seminarium.
– Ogromne zaskoczenie. Idąc tutaj sądziłem, że duży nacisk kładzie się na dyscyplinę. Nie myślałem, że będzie tu tyle pozytywnej energii, że poznam tylu niesamowitych ludzi – mówi Mateusz Odrobina.
O wspaniałej atmosferze zapewnia też Paweł Cieplewicz. – Tutaj nie sposób się nudzić - przekonuje.
Na początku czerwca Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach organizuje dzień otwarty. Każda osoba zainteresowana kapłaństwem będzie mogła zobaczyć, jak wygląda nauka i życie kleryków.