W przedostatniej kolejce pierwszoligowych rozgrywek piłkarki ręczne Korony Handball wygrały na wyjeździe z Sośnicą Gliwice 34:22 (17:10). Najwięcej bramek dla kieleckiej drużyny zdobyły: Magdalena Skowrońska 8, Magdalena Kędzior 5 oraz Honorata Syncerz, Wiktoria Gliwińska i Dominika Więckowska po 4.
Najgroźniejszy konkurent kielczanek w walce o PGNiG Superligę – Ruch Chorzów – pokonał na wyjeździe Jutrzenkę Płock 31:20 (15:10) i wciąż traci do liderek zaledwie dwa punkty. Losy awansu rozstrzygną się zatem w ostatniej kolejce.
– Od początku kontrolowaliśmy mecz w Gliwicach. Graliśmy jednak w specyficznej, bardzo głośniej hali i moje zawodniczki popełniły zbyt dużo błędów, szczególnie w ataku. Z drugiej strony, to kolejne doświadczenie na przyszłość. Zgodnie z przewidywaniami do ostatniej kolejki sytuacja w tabeli jest niewyjaśniona. Musimy pojechać do Warszawa i wygrać. Awans da nam również remis, ale nie bierzemy takiego wyniku pod uwagę – powiedział trener kielczanek Tomasz Popowicz.
W sobotę 13.maja, w ostatniej kolejce sezonu, Korona Handball zmierzy się na wyjeździe z AZS AWF Warszawa.