Uroczysta zmiana służby rozpoczęła obchody Dnia Strażaka w regionie świętokrzyskim. Podczas uroczystości, zastępca komendanta wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej- Robert Sabat zwracał uwagę, że ubiegły rok można uznać za dosyć pomyślny dla świętokrzyskich ratowników. Wyjeżdżali do akcji 11 tysięcy razy, czyli o trzy tysiące mniej, niż rok wcześniej. Akcje były jednak często czasochłonne i wymagały ogromnych nakładów sił. Zdarzały się pożary, których gaszenie trwało nawet kilka dni. Co ważne, żaden ze strażaków nie ucierpiał poważnie w akcji.
Strażacy patrzą w najbliższą przyszłość z optymizmem. Ma to związek z wejściem w życie ustawy modernizacyjnej służb mundurowych. Jej efektem są m.in. podwyżki dla pracowników. W latach 2017-2020 świętokrzyskie jednostki dostaną nowe pojazdy ratowniczo- gaśnicze. W tym roku, zmodernizowana zostanie również komenda OSP w Chmielniku, a w 2020 remont przejdzie Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 1 w Kielcach.
Według badania CBOS, zawód strażaka od kilku lat cieszy się najwyższym poważaniem społecznym wśród Polaków. – Jesteśmy z tego powodu niezwykle dumni – powiedział Robert Sabat. Wpływ na to może mieć fakt, że dzisiejsi strażacy zajmują się nie tylko gaszeniem pożarów- to około 40% interwencji świętokrzyskich jednostek. Pozostałe akcje, to pomoc w wypadkach drogowych, usuwanie skutków podtopień czy szkód wywołanych przez wichury.
Główne uroczystości Dnia Strażaka odbędą się 13 maja na kieleckim Rynku. Ich częścią będzie parada pododdziałów pieszych i wozów bojowych straży. Następnie w parku miejskim odbędzie piknik.