Dzięki Bożej Opatrzności żyjemy w czasach pokoju, wolności i suwerenności – mówił podczas mszy świętej za Ojczyznę biskup kielecki Jan Piotrowski. Możemy z dumą patrzeć na naszą flagę narodową i godło. Jest to oczywiste dla młodego pokolenia, ale historia uczy nas, że przecież przez wiele lat tak nie było.
Trzeba pamiętać, że historia kołem się toczy i oby już nigdy wolność nie stała się anarchią, nadzieja beznadziejnością, suwerenność poddaństwem, a pokój gorzkim piołunem prześladowań i wojny. Biskup przypomniał, że zanim narodziła się nowa Polska 99 lat temu i ta obecna, wylano wiele łez, które płynęły z milionów ludzkich oczu naszych bohaterów wielkich i małych kochających swoją Ojczyznę. To byli wielcy Polacy zatroskani o losy kraju: ksiądz Piotr Skarga, Jan Paweł II, Rafał Kalinowski czy matki i ojcowie żołnierzy i bohaterów, którzy walczyli na wojennych frontach, ginęli w obozach koncentracyjnych, sowieckich łagrach czy katowniach UB. Ich postawy są dla nas wzorem umiłowania Ojczyzny.
Ordynariusz przestrzega jednak, że byli i są także ludzie, którzy pogardzają prawdą, a wolność i zyski widzą tylko jako przywileje dla siebie. Ludzie zrujnowani moralnie i duchowo budują okrutny świat w którym jedni krzywdzą drugich i narzucają im swoją wolę. W takiej przestrzeni zła aktywizują się siły, które niszczą wszystkie więzi rodzinne, społeczne i narodowe. Aby im się przeciwstawić trzeba pamiętać, że nasza przestrzeń wolności i prawdy kieruje się ku Bogu, który jest panem historii i Matce Bożej, która tak ważną rolę odgrywa w dziejach Polski.
Homilia bp. Jana Piotrowskiego: