W 26 kolejce 3 ligi piłkarze KSZO Ostrowiec zremisowali na wyjeździe z Resovią 1:1 (0:1).
Gospodarze objęli prowadzenie w 44 minucie. Po strzale Pałysa piłka odbiła się jeszcze od Michała Stachurskiego i wpadła do bramki przyjezdnych.
Od 55 minuty „Hutnicy” grali w 10. Czerwony kartonik za celowe uderzenie przeciwnika piłką otrzymał Mateusz Podstolski.
W 56 minucie ostrowczanie wyrównali, a na listę strzelców wpisał się Dominik Cheba. 4 minuty później KSZO grał już tylko w 9. Czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie ujrzał Tomasz Persona.
– Biorąc pod uwagę przebieg spotkania jesteśmy zadowoleni, choć jeszcze w 92 minucie mogliśmy zdobyć zwycięskiego gola, ale nie udało się. Graliśmy w anormalnych warunkach na grzęzawisku, więc trudno było o dobry futbol – podsumował wydarzenia na boisku drugi trener „Pomarańczowo-czarnych” Krystian Kanarski.