10 maja to najbardziej prawdopodobny termin powrotu na parkiet Mariusza Jurkiewicza. Mówi o nim sam zawodnik.
Przypomnijmy, rozgrywający reprezentacji Polski i Vive Tauronu nabawił się kontuzji barku w styczniu tego roku, tuż przed mistrzostwami świata.
– Trenuję już na parkiecie z drużyną, ale jeszcze nie na 100%. Póki co gram tylko w obronie. Jeżeli chodzi o rzuty i kontakt to jest to delikatna sprawa. Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie pomogę zespołowi. Liczę na powrót do gry po przerwie na reprezentację jeszcze w pierwszej połowie maja – wyjaśnia zawodnik.
Przypomnijmy, 10 maja po dwumeczu kadry z Białorusią, piłkarze ręczni Vive Tauronu rozegrają rewanżowe wyjazdowe spotkanie półfinału Pucharu Polski z Gwardią Opole.