– Będziemy walczyć do samego końca. Na pewno się nie poddamy – deklaruje trener trzecioligowego Spartakusa Daleszyce Arkadiusz Bilski.
Na 10 kolejek przed zakończeniem sezonu jego zespół zajmuje 15., ostanie „bezpieczne” miejsce w tabeli, mając nad strefą spadkową zaledwie punkt przewagi.
– Nie interesuje nas gra na remis. Jeden punkt w naszej sytuacji nic nam nie daje. Musimy wygrywać. Tylko zdobywanie w każdym starciu 3 punktów znacznie zwiększa nasze szanse na zachowanie trzecioligowego bytu. Jestem przekonany, że to nam się uda i będziemy mogli z dumą reprezentować się w tej klasie świętokrzyskie – zapewnia Bilski.
Drugi ze świętokrzyskich trzecioligowców, Wierna Małogoszcz ma na koncie zaledwie 11 punktów i jest „czerwoną latarnią” tabeli. Z kolei KSZO Ostrowiec jest wiceliderem rozgrywek z ambicjami na awans do II ligi.