W trzecioligowych derbach świętokrzyskiego Spartakus Daleszyce pokonał Wierną Małogoszcz 1:0 (0:0).
Gola na wagę trzech punktów zdobył dla gospodarzy Michał Jeziorski z rzutu karnego w 57 minucie. Ten sam zawodnik nie wykorzystał drugiej „jedenastki” w 72 minucie. Jego strzał obronił bramkarz przyjezdnych.
– To był typowy mecz walki. Zresztą na takim boisku nie da się grać finezyjnej piłki – ocenił trener daleszyczan Arkadiusz Bilski.
– Szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji pierwszej połowy, a mieliśmy ich kilka. Niestety, moja drużyna zdziesiątkowana kontuzjami w drugiej odsłonie już nie zdołała nawiązać równorzędnej walki – powiedział szkoleniowiec Wiernej Mariusz Lniany.