– To był bardzo dziwny sezon – podsumował drugi trener siatkarzy Effectora Adam Swaczyna. Kielczanie wykonali plan i zajęli trzynaste miejsce w PlusLidze. W czwartek w Hali Legionów w rewanżowym spotkaniu o tę lokatę pewnie pokonali BBTS Bielsko-Biała 3:0.
– Mieliśmy momenty bardzo dobrej gry, ale też bardzo słabej. Na pewno ta seria porażek w połowie sezonu chwały nam nie przynosi. Również zawirowania z trenerami nie pomagały drużynie – dodał Adam Swaczyna.
W listopadzie ubiegłego roku, w 9 kolejce, Effector zwyciężył na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała 3:2. Następny mecz ligowy kielczanie wygrali dopiero… w lutym, pokonując w 21 kolejce w Bydgoszczy miejscową Łuczniczkę 3:2.
Podczas tej fatalnej serii, 15 grudnia, odsunięty od prowadzenia zespołu został trener Dariusz Daszkiewicz. Zastąpił go jego asystent Adam Swaczyna. 18 stycznia zarząd kieleckiego klubu zdecydował się zatrudnić na stanowisku szkoleniowca 36-letniego Sinana Tanika, który prowadził kielecki zespół do końca sezonu, ale na razie nie wiadomo czy jego kontrakt zostanie przedłużony.
Na zakończenie sezonu zasadniczego siatkarze Effectora również zajęli 13 miejsce. Kielczanie zdobyli 27 punktów, wygrywając 9 spotkań, a 21 razy schodzili z parkietu pokonani. Teraz przed zawodnikami okres roztrenowania, który potrwa do pierwszych dni maja. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się na początku sierpnia, a pierwsza kolejka PlusLigi rozegrana zostanie w ostatni weekend września.