20. Ogólnopolskie Targi Pracy odbyły się w Kielcach. Wydarzenie skierowane było do osób bezrobotnych, zainteresowanych zmianą pracy i rozwojem swojej kariery zawodowej, ale również do pracodawców. Główne branże, reprezentowane przez prawie 100 wystawców to: produkcja, usługi, budownictwo, hotelarstwo i handel. Poszukiwano również pracowników na stanowiska kierownicze i menadżerskie. W sumie przygotowano ponad 5 tysięcy miejsc pracy.
Krzysztof Bieńko z firmy zajmującej się pośrednictwem pracy przyznaje, że bardzo trudno dziś znaleźć wykwalifikowanego pracownika. – Poszukujemy głównie osób do szklarni, prac polowych, ale również pracowników wykwalifikowanych: ślusarzy, spawaczy i operatorów wózka widłowego. Jednak coraz trudniej jest nam takich pracowników znaleźć– dodaje.
Wśród poszukujących pracy był m.in. Andrzej Zawilski. Jak przyznał, w jego wieku trudno jest znaleźć zatrudnienie, nawet posiadając odpowiednie kwalifikacje. – Szukam jakiejkolwiek pracy. Jednak mam już prawie 50 lat, więc nie jest to łatwe. Mam uprawnienia operatora wózka widłowego, może w tym zawodzie znajdę pracę. Ofert nie brakuje, tylko najlepiej by osoba bezrobotna miała orzeczoną niepełnosprawność, znała języki obce, miała 20 lat i 10 letnie doświadczenie – ironizował nasz rozmówca.
Udział w targach wzięli nie tylko polscy pracodawcy, ale także wystawcy z Irlandii Północnej, Holandii i Niemiec. Zbigniew Brzeziński, koordynator 20. Ogólnopolskich Targi Pracy przyznaje, że coraz częściej zagraniczni pracodawcy chcą zatrudniać u siebie Polaków. – Te firmy docierają do nas z całej Europy, żeby rywalizować o pracowników z polskimi pracodawcami. Na przykład Holendrzy szukają ogrodników, Niemcy fachowców, a Irlandczycy potrzebują kadry menadżerskiej. To pokazuje, że Polacy są cenionymi pracownikami na europejskim rynku – dodaje Zbigniew Brzeziński.
W województwie świętokrzyskim stopa bezrobocia wynosi 11%, a w Kielcach nieco ponad 7%.