Nie ma jeszcze decyzji w jaki sposób „Solidarność” zaangażuje się w wybory samorządowe, ale nie ulega wątpliwości, że są one bardzo ważne z punktu widzenia związku. Jak powiedział przewodniczący Świętokrzyskiej Solidarności Waldemar Bartosz rola samorządu jest bardzo istotna.
Tam podejmowanych jest wiele decyzji dotyczących naszego codziennego życia. Samorząd odpowiada także za pracę szkół, szpitali i spółek komunalnych, stąd los ich pracowników jest także częścią zainteresowania związku.
Gość Radia Kielce pytany, czy związek wystawi własnych kandydatów, czy też utworzy wspólne listy z partią polityczną, stwierdził, że w wyborach do sejmiku, które mają bardzo polityczny charakter, skuteczniejsze jest wystawienie wspólnych kandydatów. Waldemar Bartosz nie ukrywał, że mogą być listy tworzone z Prawem i Sprawiedliwością. Z kolei w mniejszych samorządach, gdzie o wygranej decyduje osobowość kandydata związek nie wyklucza własnych inicjatyw.
– Sprawa nie jest jeszcze przesądzona i będzie dyskutowana podczas kolejnych spotkań działaczy „Solidarności” – dodał Waldemar Bartosz.
Przewodniczący poinformował, że tematem wczorajszego posiedzenia szefów regionów w Kielcach były także problemy branży hutniczej w tym działającej w Ostrowcu Huty Celsa. Z powodu ograniczeń w emisji CO2 i wysokich cen energii elektrycznej wyroby polskich hut są coraz droższe i nie mogą konkurować z produktami importowanymi z innych krajów. Potrzebna jest pomoc rządu w postaci np. dopłat do energii, bo w innym przypadku los polskich hut i ich pracowników może być zagrożony.
Waldemar Bartosz przypomniał, że związek przygotowuje się także do ostatecznych rozmów na temat ograniczenia handlu w niedzielę.
– Zakaz handlu obowiązuje w wielu krajach starej Unii Europejskiej. To także przejaw troski o pracowników sklepów, którym należy się wolna niedziela, aby mogli ją spędzić w rodzinnym gronie – przypomniał przewodniczący.
Posłuchaj „Rozmowy Dnia”: