Radni Powiatu Starachowickiego odrzucili sprawozdania z działalności miejscowego szpitala. Za taką decyzją głosowało 12 osób z PiS i klubu „Razem dla Mieszkańców”, 8 było przeciwnego zdania- to radni PSL i niezależny Cezary Berak.
Starosta starachowicki Danuta Krępa twierdzi, że analiza dokumentów, przeprowadzona przez Zarząd Powiatu wykazała, że zaniepokojenie budzą zarówno wyniki finansowe, jak i sprawozdanie z działalności medycznej oraz sytuacji kadrowej w lecznicy.
10 z 18 funkcjonujących w szpitalu oddziałów wykazuje ujemny wynik finansowy. W porównaniu z 2015 rokiem, pogorszyła się sytuacja 14 oddziałów. Najgorzej jest na oddziałach: położniczo- ginekologicznym, anestezjologii i intensywnej terapii, a także kardiologii- dodała Danuta Krępa. Bilans placówki za 2016 rok jest dodatni- szpital osiągnął zysk w wysokości 113 tysięcy złotych, ale to o 1,8 mln złotych mniej, niż rok wcześniej.
Starosta Danuta Krępa twierdzi, że również polityka kadrowa nie jest właściwa. Wskazała, że zwolnienie ordynatora oddziału ortopedycznego- Andrzeja Kozłowskiego kładzie się cieniem na pracy szpitala i budzi niepokój. Jej zdaniem, to dobry specjalista, przyciągający pacjentów do szpitala.
Z kolei, radny Cezary Berak, który głosował za przyjęciem sprawozdania, twierdzi, że dochód szpitala jest zadawalający. W jego opinii, wskaźniki byłyby wyższe o prawie 2 mln zł, ale dyrektor lecznicy przeznaczył tę kwotę na należne podwyżki dla personelu.