Piłkarska młodzieżowa reprezentacja Polski oblała dwa ostatnie egzaminy przed czerwcowymi mistrzostwami Europy. „Biało-czerwoni” przegrali w Kielcach z Czechami 1:2 i w takim samym stosunku ulegli w Krakowie Włochom. Podopiecznych Marcina Dorny nie usprawiedliwia fakt, że obydwa zespoły to także finaliści UEFA EURO U21.
Egzamin zdała natomiast „Kolporter Arena” w Kielcach. Podczas towarzyskiego meczu z Czechami na trybunach zasiadło ponad sześć tysięcy kibiców. Do organizacji spotkania nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Piłkarze nie mogli się nachwalić nowej murawy, która została położona na kieleckim stadionie.
– Była perfekcyjnie przygotowana, inaczej niż to miało miejsce w Krakowie. Z murawy jesteśmy bardzo zadowoleni. Kibice również dopisali. Wiemy, że na mistrzostwa wszystkie bilety zostały już sprzedane. Nie możemy się już doczekać czerwcowych meczów. Mamy nadzieję, że pełne trybuny poniosą nas do zwycięstwa – powiedział pomocnik reprezentacji Patryk Lipski.
Na „Kolporter Arenie” podopieczni Marcina Dorny zmierzą się 22.czerwca z Anglikami. Pierwsze dwa spotkania grupy A ze Słowakami i Szwedami „biało – czerwoni” rozegrają w Lublinie.