Polscy skoczkowie narciarscy zajęli trzecie miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w Planicy. Wygrali Norwegowie, przed Niemcami.
Polacy startowali w składzie: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot oraz Kamil Stoch, który w finałowej serii ustanowił rekord obiektu i Polski – 251,5 m.
Biało-czerwoni nigdy wcześniej nie triumfowali w klasyfikacji Pucharu Narodów, a tylko raz zmieścili się w czołowej trójce. Teraz prowadzą i przed kończącym sezon niedzielnym konkursem indywidualnym mają 276 punktów przewagi nad czwartymi w sobotę Austriakami. To oznacza, że podopieczni Stefana Horngachera są już niemal pewni zwycięstwa w klasyfikacji Pucharu Narodów.
W pięciu wcześniejszych zawodach drużynowych PŚ w tym sezonie Polacy zawsze stawali na podium. Dwukrotnie zwyciężyli (po raz pierwszy w historii), dwa razy byli drudzy, a raz uplasowali się na trzeciej pozycji. Poza tym w Lahti zdobyli jako zespół złoty medal mistrzostw świata.