Dziś w nocy będziemy spać krócej. Powodem jest zmiana czasu na letni. O godzinie drugiej trzeba będzie przestawić zegarki na godzinę trzecią.
Czas letni wprowadzono, żeby lepiej wykorzystać światło dzienne i oszczędzać energię elektryczną. Wielu ekspertów uważa jednak, że o ile takie tłumaczenie było uzasadnione w epoce przemysłowej, to dziś korzyści są wątpliwe.
Podobnego zdania są również kielczanie. Jak mówią nie daje to żadnych oszczędności. Ponadto śpimy krócej tylko jedną noc. Później nie ma to już żadnego znaczenia.
Wprowadzenie czasu letniego jako pierwszy proponował podobno Benjamin Franklin w XVIII. Miało to pomóc lepiej dopasować czas aktywności człowieka do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego i przynieść oszczędności.
W całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. W Polsce zmiana czasu funkcjonuje nieprzerwalnie od 1977 roku.