Echo Investment zamierza rozbudować swoją siedzibę w Kielcach. Firma planuje także zatrudnianie w mieście nowych pracowników.
Obawy co do losów kieleckiej lokalizacji pojawiły się po tym, gdy giełdowa spółka, kontrolowana do 2014 roku przez Michała Sołowowa, została sprzedana najpierw funduszowi kapitałowemu ze Stanów Zjednoczonych, a później trafiła do dużej grupy PIMCO Oaktree Griffin Real Estate. Prezes Echo Investment Nicklas Lindberg pochodzi ze Szwecji, a firmą zarządza w Warszawie, ale jak zapewnił w rozmowie z Radiem Kielce nie myśli o wyprowadzce ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
– Nie mamy planów, by przenosić naszą siedzibę z Kielc. To miejsce, w którym powstaliśmy i jesteśmy z tego dumni. To, co robimy w tej chwili to rozbudowa biur w innych częściach Polski, w tym dużego biura w Warszawie. Ale nie dzieje się to kosztem Kielc, tylko jest efektem rozwoju firmy – powiedział prezes Echo Investment. – Spółka zwiększyła zatrudnienie w ubiegłym roku o sto osób w pierwszych miesiącach tego, chce przyjąć dodatkowych 30 pracowników, także do siedziby w Kielcach – dodał.
Prezes nie widzi zagrożenia dla interesów firmy w postępowaniu prokuratorskim, które wszczęte zostało po doniesieniu, że Echo, jeszcze w czasie, gdy większościowym właścicielem był Michał Sołowow, zapłaciło ponad dwa miliony złotych łapówki za zmianę planu zagospodarowania przestrzennego przy Placu Waszyngtona w Warszawie. Śledztwo w tej sprawie, jak informowaliśmy, prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu.
– Uważam, że Michał Sołowow odpowiednio już to skomentował. Z punktu widzenia Echo Investment jedyną rzeczą, jaką mamy do dodania jest to, że współpracujemy ze śledczymi i jesteśmy gotowi do udostępnienia wszystkich dokumentów. Jestem pewien, że postępujemy w sposób prawidłowy – podkreślił prezes Echo Investment.
Nicklas Lindberg ze spokojem podchodzi także do możliwości ograniczenia handlu w niedzielę. Polski rząd poparł wczoraj prowadzone z inicjatywy NSZZ „Solidarność” prace nad obywatelskim projektem ustawy.
– Zakupy to tylko jeden aspekt obecności w centrach handlowych. To, czego szukamy w naszych centrach to, w jaki sposób przekształcić je w przestrzeń nie tylko handlu, ale rozrywki i spędzania wolnego czasu. Wtedy kwestia utrudnień dla handlu w niedzielę nie będzie taka ważna. Dlatego staramy się wkomponować w nasze galerie więcej rozrywki i życiowych aspektów, więcej kin, restauracji czy miejsc do spotkań – stwierdził.
Prezes Echo Investment zapewnił, że firma chce być wciąż widoczna w mieście, także w sferze społecznej. Jedną z okazji mają być czerwcowe Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej do lat 21, gdy w Kielcach grać będą reprezentacje Anglii, Szwecji i Polski.