Władze Kielc złożyły w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wniosek o dodatkowe 3,5 miliona złotych, które są potrzebne na zakup 25 autobusów niskopodłogowych.
Przypomnijmy, Zarząd Transportu Miejskiego chce kupić 25 nowych, autobusów z silnikami hybrydowymi, 10 z nich ma być przegubowych, a 15- tradycyjnych. Pierwszy przetarg został unieważniony, bo po otwarciu ofert okazało się, że producenci zażądali więcej pieniędzy niż zakładali urzędnicy. Firma Solaris wyceniła 25 autobusów na ponad 66 milionów złotych, a koncern Volvo na 61 milionów.
Tymczasem ZTM przewidział na zakup niespełna 52 miliony złotych. Przetarg unieważniono i ogłoszono ponownie ze zmienioną specyfikacją. Złagodzono wymogi odnośnie rękojmi i gwarancji. Jak się okazało również w drugim przetargu kwoty są wyższe niż zakładano. Solaris wycenił 25 autobusów na prawie 56 milionów złotych, a Volvo na 60 milionów 600 tysięcy złotych. Dlatego miasto aby zrealizować przetarg poprosi o zwiększenie finansowania.
– Kiedy tworzyliśmy pierwszą fiszkę dotyczącą projektu unijnego, producenci sugerowali, że cena autobusów może plasować się na poziomie 50 milionów złotych. Teraz dostaliśmy informacje że koszty produkcji poszły w górę miedzy innymi dlatego, że wzrósł kurs euro – stwierdził Marian Sosnowski.
Jeśli miasto otrzyma dodatkowe pieniądze to niewykluczone, że umowa z producentem zostanie podpisana w jeszcze w maju. Natomiast nowymi autobusami kielczanie pojadą na początku przyszłego roku.