Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zatwierdził 7-procentową podwyżkę opłat za przyjęcie śmieci do Zakładu Utylizacji Odpadów w Promniku. Jak informowaliśmy, Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami wnioskowało o 10 proc. podwyżki.
Spółka argumentowała, że prośba jest spowodowana przede wszystkim wzrostem cen energii oraz drastycznym spadkiem cen surowców wtórnych, nawet o 50 proc. Ponadto opłaty nie były podnoszone od czterech lat i są jednymi z najniższych w kraju. Średnia to około 300 złotych za tonę. Podwyżka pozwoli na utrzymanie płynności finansowej spółki i rozpoczęcie spłaty zadłużenia wobec Narodowego funduszu Ochrony Środowiska – przekonywał prezes firmy.
Władze Kielc po analizach zdecydowały o podwyżce, ale w mniejszej skali. Barbara Nowak, skarbnik miasta poinformowała, że wzrost opłat jest uzasadniony. Nie będzie on jednak skutkował podwyżką opłat za śmieci dla mieszkańców Kielc.
Ewelina Nartowska z wydziału usług komunalnych i zarządzania środowiskiem dodała, że wpływ na wzrost cen za odbiór odpadów będzie też miało rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów dotyczące opłat za korzystanie ze środowiska. Wczoraj taki dokument trafił na biurko premier Beaty Szydło. Zgodnie z jego zapisami za pozostałości z sortowania odpadów, które nie są poddane recyklingowi i są składowane, cena wzrośnie z około 75 złotych za tonę aż do 270 złotych do roku 2020.
Obecnie miesięcznie za wywóz śmieci do Promnika miasto płaci 1 milion 200 tysięcy złotych. Po podwyżce, w tym roku będzie to 1,3 miliona złotych. W kolejnych latach będzie to kwota około 1,6 miliona złotych rocznie. Ostateczną decyzje dotyczącą ewentualnej podwyżki podejmą radni podczas jednej z najbliższych sesji.
Podwyżka nie dotyczy mieszkańców gminy Piekoszów. Jak poinformował wójt Zbigniew Piątek, do jesieni przyszłego roku obowiązuje umowa podpisana z firmą odbierającą odpady. Odbiorca miał wkalkulowane w koszty opłaty związane z dostarczeniem śmieci do Promnika.
W podobnym tonie wypowiada się również Tomasz Lato, wójt gminy Masłów. Dodaje, że o podwyżce mówiło się od dłuższego czasu, dlatego firma odbierająca odpady powinna to uwzględnić w swoich szacunkach.