Na „Kolporter Arenie”, na której w czerwcu odbędą się trzy spotkania młodzieżowych mistrzostw Europy, trwa wymiana płyty boiska. Od wtorku na kieleckim stadionie rozkładana jest trawa, przywożona z plantacji z Węgier. Już w niedzielę na nowej murawie rozegrany zostanie mecz piłkarskiej ekstraklasy.
Układanie „zielonego dywanu” nie jest zbyt skomplikowane. Zdaniem Jakuba Piotrowskiego z wykonującej inwestycję firmy PAGRO w całym procesie wymiany murawy, najtrudniejsze i najważniejsze było odpowiednie wymieszanie i przygotowanie warstwy wegetacyjnej, w której trawa będzie się ukorzeniać. Ostatni etap jest właściwie formalnością.
Nowa murawa położona zostanie na całej powierzchni boiska. Wymienione zostaną także pasy o szerokości 3 metrów za bramkami i 2 metrów wzdłuż linii bocznych. Jakub Piotrowski powiedział, że trawa kładziona na „Kolporter Arenie” jest jakościowo jedną z najlepszych w Europie. Dodał, że region panoński, z którego pochodzi murawa, ma bardzo sprzyjający klimat, a piaskowe podłoże spełnia wszelkie wymogi do odpowiedniego wzrostu traw sportowych.
Jacek Domoradzki, kierownik stadionu przy ulicy Ściegiennego w Kielcach poinformował, że wszystkie prace postępują zgodnie z planem. Układanie zielonej płyty zakończy się w czwartek w późnych godzinach wieczornych. W piątek geodeta wyznaczy punkty niezbędne do wyznaczenia pola gry i namalowania linii boiska. Po wykonaniu tych czynności, pozostanie już tylko weryfikacja, której dokona Arkadiusz Krala ze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.
Piłkarze Korony na nowej nawierzchni zagrają w niedzielę z Cracovią Kraków.
Koszt wymiany murawy i warstwy wegetacyjnej na „Kolporter Arenie” wyniesie około 660 tysięcy złotych.