Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Bartłomiej Dorywalski jest zaniepokojony realizacją projektu Wschodniej Sieci Szerokopasmowego Internetu, którego koordynatorem jest Urząd Marszałkowski.
Podczas sesji sejmiku złożył pismo, w którym domaga się od zarządu województwa wyjaśnień w sprawie nieuregulowanych zobowiązań, jakie wobec samorządu mają spółki GlenBrook Investments oraz Smart-Net – poprzedni i obecny operator sieci.
O problemie informowaliśmy już na antenie Radia Kielce w zeszłym tygodniu. Wtedy radny podczas konferencji prasowej poinformował, że spółka GlenBrook Investments ogłosiła upadłość. Dodatkowo winna jest swoim wierzycielom – między innymi gminom województwa świętokrzyskiego zaangażowanym w projekt – około 300 tysięcy złotych. Finansowo na zamieszaniu miał ucierpieć również sam urząd marszałkowski, któremu firma miała nie wypłacić ponad 1 milion 300 tysięcy złotych zobowiązań.
Agata Binkowska członek zarządu województwa świętokrzyskiego tłumaczyła wówczas, że od października operatorem sieci jest firma Smart-Net. Natomiast wszystkie dotychczasowe zobowiązania poprzedniego operatora zostały pokryte z gwarancji bankowej. Dodatkowo gminy oraz inne poszkodowane podmioty mogą starać się o odszkodowania od syndyka masy upadłościowej.
Zdaniem Bartłomieja Dorywalskiego nie była to prawdziwa informacja. Jak tłumaczy radny 10 marca, czyli dzień po konferencji, podczas posiedzenia Komisji Finansów i Budżetu otrzymał wiadomość, że pieniądze z gwarancji bankowej nie wpłynęły na konto samorządu województwa.
Radnego niepokoi również sposób wyłonienia nowego operatora. Jak mówi, z prawniczego punktu widzenia sytuacja ma wiele niejasności. Spółka Smart-Net przejęła zorganizowaną części spółki GlenBrook więc wraz z tą zmianą formalnie zmienił się operator światłowodów w regionie. Jednak zarówno sprzedawcą, jak i nabywcą majątku jest ta sama osoba. Zdaniem Bartłomieja Dorywalskiego niezrozumiałe jest, że urząd marszałkowski kontynuował współpracę z podmiotem, który jest niewiarygodny.
– Na jakiej podstawie zarząd województwa obdarza zaufaniem prezesa spółki Smart-Net, skoro wcześniej ten sam właściciel ogłosił upadłość innej swojej firmy, będącej poprzednim operatorem sieci? – zastanawia się radny.
Dodatkowo nowy operator również nie dotrzymuje zobowiązań finansowych. Samych zaległości wobec gmin, z tytułu podatku od nieruchomości jest około 120 tysięcy złotych. Do tego dochodzą jeszcze zadłużenia wobec Lasów Państwowych oraz dzierżawców linii szkieletowych.
– Łącznie jest to kwota prawie 170 tysięcy złotych – mówi Bartłomiej Dorywalski.
Jego zdaniem zarząd województwa wykazuje się w tej kwestii niezrozumiałym optymizmem. Radny uważa, że sprawa powinna być jak najszybciej wyjaśniona, ponieważ naraża to województwo na potężne straty finansowe.