W Sądzie Okręgowym w Kielcach rozpoczął się proces Łukasza W. Mężczyzna jest oskarżony o dokonanie zabójstwa jednego ze współwłaścicieli salonu gier na ulicy Śląskiej w Kielcach. Do zdarzenia doszło 12 czerwca 2016 roku.
Prokurator Beata Zielińska-Janaszek uważa, że oskarżony działał z premedytacją a jego celem było pozbawienie życia. Dowodem na to są liczne ślady pobicia na ciele ofiary, a także to, że Łukasz W. kopał po głowie pokrzywdzonego nawet wówczas, gdy ten leżał już na ziemi. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Oskarżony nie chciał składać wyjaśnień przed sądem, ani odpowiadać na pytania prokuratora. Z prawa do odmowy składania zeznań skorzystała także jego żona, która występowała w charakterze świadka.
Sąd podczas dzisiejszej rozprawy przesłuchał natomiast żonę pokrzywdzonego, która powiedziała, że o pobiciu dowiedziała się od swojego brata. Wyjaśniła, że nie akceptowała pracy męża uznając ją za niebezpieczną.
W toku śledztwa Łukasz W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia tylko podczas pierwszego z przesłuchań. Wcześniej był już karany za pobicie.
Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.