Świętokrzyscy rolnicy zrzeszeni w Krajowym Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych walczą o odwołanie z funkcji prezesa związku Władysława S., byłego posła i byłego członka PSL, któremu warszawska prokuratura postawiła zarzut wyłudzenia wielomilionowego kredytu ze SKOK Wołomin.
Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury informuje, że wobec Władysława S. zastosowano trzymiesięczny areszt. Jak dodaje, podejrzanemu postawiono sześć zarzutów, które dotyczą m.in. uzyskania ze SKOK Wołomin dwóch pożyczek na cele mieszkaniowe o łącznej kwocie ponad 3 mln zł w oparciu o nierzetelne, poświadczające nieprawdę dokumenty.
– Ponadto oskarżonemu przedstawiono zarzut uzyskania dla siebie trzech kredytów, każdego w wysokości 1 mln zł na trzy podstawione osoby tzw. „słupy”, udzielonych również w oparciu o nierzetelne dokumenty, mające istotne znaczenie dla decyzji o udzieleniu kredytu – wyjaśnia rzecznik prokuratury. Jak dodaje – Władysław S. jest również podejrzewany o przyjęcie pieniędzy dla jednej ze spółek, w której posiadał udziały w kwocie ponad 4,4 mln. Jest to zarzut tzw. prania brudnych pieniędzy.
Sprawą poruszony jest świętokrzyski działacz rolniczy oraz wiceprezes Krajowego i Świętokrzyskiego Związku Rolników Włodzimierz Wiertek. Jak twierdzi – do nieprawidłowości w funkcjonowaniu związku dochodziło już od kilku lat. - Kilkakrotnie podejmowaliśmy próbę odwołania Władysława S. z funkcji prezesa, póki co bezskutecznie.
Nie wyobrażam sobie, by prezes z zarzutami, mógł kierować związkiem zza krat – uważa Włodzimierz Wiertek. Jak dodaje – szkodzi to całemu związkowi, który ma 150-letnią tradycję. – Jesteśmy powołani do służby na rzecz polskich rolników i będziemy bronić naszych interesów - przekonuje działacz.
Włodzimierz Wiertek informuje, że Świętokrzyski Związek Rolników przy wsparciu Rejonowego Związku w Sandomierzu złożył wniosek o pilne posiedzenie zarządu związku i odwołanie prezesa.
Władysław S. był przed 1989 rokiem posłem X kadencji Sejmu, a później z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego – kadencji I i II. W kolejnych latach bezskutecznie startował w wyborach parlamentarnych. W 2013 r. został usunięty z PSL.