Radny powiatu kieleckiego Mirosław Gębski został uniewinniony od zarzutu kierowania gróźb karalnych wobec uczestników marszu przeciwko homofobii. W maju ubiegłego roku, Sąd Rejonowy w Kielcach skazał go za ten sam zarzut na 4,5 tysiąca złotych grzywny. Radny złożył odwołanie od wyroku, a Sąd Okręgowy uniewinnił Mirosława Gębskiego.
W ocenie składu rozpatrującego apelację, Sąd Rejonowy zbyt jednostronnie ocenił materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie. Niedostatecznie uwzględnił dowody, które przemawiały na korzyść oskarżonego. Najistotniejszym dowodem w tej sprawie był materiał wideo, nagrany przez funkcjonariusza policji. Sąd Rejonowy opierał się głównie na zeznaniach świadków, a nie na nagraniu wideo – mówiła sędzia, uzasadniając wyrok.
Sąd podkreślił, że w materiale filmowym nie ma potwierdzenia, że oskarżony stał w grupie kontrmanifestantów, która wypowiadała hasła „Jak złapiemy połamiemy”. Co więcej, nagranie potwierdza zeznania oskarżonego, który twierdził, że był na manifestacji, wypowiadał hasła, ale nie skandował słów „Jak złapiemy połamiemy”. W momencie gdy manifestujący zaczęli skandować to hasło, Mirosław Gębski oddalił się od grupy.
Manifestacja, o której mowa miała miejsce w maju 2010 roku. Ośmiu mężczyzn, w tym radnego, oskarżono wtedy o zakłócenie manifestacji i groźby karalne.
Magdalena Nowak