Ulicą Sienkiewicza w Kielcach przeszła „Manifa”, zorganizowana po raz siódmy w stolicy regionu z okazji Dnia Kobiet. Udział w niej wzięło kilkadziesiąt osób. Tegoroczna manifestacja zatytułowana była „Czego pragną kobiety?”.
Jedną z uczestniczek marszu była Agata Wojda z Platformy Obywatelskiej. – Staram się co roku brać udział w Manifie. Czuję się świadomą obywatelką, czuję się osobą zaangażowaną społecznie i chcę mieć prawo w pełni realizować swoje pasje i prezentować swoje poglądy – powiedziała w rozmowie z Radiem Kielce.
Urszula Kamińska, która także brała udział w przemarszu podkreśliła, że uczestniczy w demonstracji, by sprzeciwić się pojawiającym się złym zachowaniom mężczyzn wobec kobiet. – Protestuję, bo uważam, że kobiety nie mogą być tylko przedmiotem i narzędziem w rękach szefów – powiedziała.
Wśród uczestników było także kilku mężczyzn, między innymi Dariusz, który powiedział Radiu Kielce, że przyszedł na manifestację, bo solidaryzuje się z kobietami w walce o ich prawa.
Po przemarszu, w kinie Moskwa odbyła się dyskusja dotycząca pragnień kobiet.
Organizatorem Manify były: Stowarzyszenie Europa Donna, Sojusz Lewicy Demokratycznej, oraz Stowarzyszenie Stop Stereotypom.
Mieszkanki województwa świętokrzyskiego z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet mogły dziś skorzystać także z bezpłatnych badań cytologicznych i mammograficznych. Mobilna klinika stanęła na mostku przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach.