W ciągu kilku tygodni ogłoszony zostanie drugi etap przetargu, a jesienią ma rozpocząć się budowa trasy ekspresowej S7 koło Skarżyska.
Krzysztof Strzelczyk, dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach, powiedział na naszej antenie, że pod koniec ubiegłego roku uzyskano ostateczne, prawomocne decyzje dotyczące tej inwestycji, na mocy których GDDKiA przystąpiła do prac mających na celu kontynuację postępowania przetargowego.
Gość Radia Kielce ma nadzieję, że to kwestia kilku tygodni, kiedy będzie można przejść do kolejnego etapu realizacji prac. Krzysztof Strzelczyk nie obawia się, że na budowę siódemki koło Skarżyska zabraknie pieniędzy. Inwestycja powinna być oddana do użytku na przełomie 2019/2020 roku.
– Należy zwrócić uwagę, że zwykle takie prace trwają od 22 do 26 miesięcy, a zadanie nie jest trudne – mówi dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Gość Radia Kielce pytany, czy zapadły już decyzje dotyczące ewentualnych opóźnień w budowie ekspresowej „siódemki” koło Chęcin i Jędrzejowa stwierdził, że bardziej zaawansowane prace są na odcinku Jędrzejów – granica województwa. Wszystko wskazuje na to, że do użytku ta trasa zostanie oddana w lipcu, a najpóźniej w sierpniu tego roku. Krzysztof Strzelczyk przyznał, że pewne opóźnienia dotyczące tej inwestycji wynikały z problemów związanych z geologią gruntów, a także z natrafieniem w trakcie prac na cmentarz, który trzeba było ominąć.
Jeśli chodzi o drugi odcinek Chęciny – Jędrzejów, to kierowcy będą mogli z niego korzystać najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.
Posłuchaj „Rozmowy dnia”: