Po znacznym ociepleniu strażacy w regionie ponownie walczą z plagą pożarów traw. Dziś takich zdarzeń odnotowano około 40-u, wczoraj dwa razy mniej. Najczęściej palą się nieużytki na niewielkich powierzchniach, do jednego hektara. Choć dziś w miejscowości Łabędziów spaliły się 3 hektary, w Stykowie w gminie Brody 2, natomiast w Bliżynie 1,5 hektara.
Jak informują strażacy w tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, ogień nie przeniósł się także na sąsiadujące z polami zabudowania gospodarcze czy lasy.