Czwarty Świętokrzyski Bal Filantropów zorganizowany został w Best Western Grand Hotel w Kielcach. Jego celem jest zgromadzenie funduszy na stypendia dla młodzieży z regionu, o wybitnych talentach i zdolnościach w różnych dziedzinach nauki.
Agnieszka Servaas stwierdziła, że z wielką przyjemnością wspiera tę inicjatywę. Zaznaczyła, że utalentowana młodzież zasługuje na taką pomoc. – Jeżeli posiadają talenty i mają swoje pasje, to zależy mi, aby mogli je kontynuować w trakcie swojej drog życiowej i – dodała Agnieszka Servaas.
Anna Popek dziennikarka i prezenterka telewizyjna, zaznaczyła, że udział w tego typu imprezach traktuje jako obowiązek nie tylko swój, ale każdego człowieka. Jak powiedziała, każdy z nas powinien zrobić jakiś jeden dobry gest codziennie. – Słyszymy od różnych osób, że działalność charytatywna daje ludziom dużo radości, to myślimy sobie, że opowiadają bzdury. Tymczasem to jest prawda, to daje dużo siły i radości, a poza tym pozwala nam kontaktować się z ludźmi, na zupełnie innym poziomie. Na takim, kiedy nikt od nikogo niczego nie oczekuje w sensie biznesowym, nie ma hierarchicznych zależności szef-podwładny. Wtedy jesteśmy na równym poziomie ludzi, którzy działają wspólnie dla jakiejś idei i to nam daje taką siłę grupy. Poza tym to także okazja do dobrej zabawy – powiedziała Anna Popek.
Agnieszka Migoń inicjatorka balu przypomniała, że dotychczas z pieniędzy zebranych tylko podczas balów udało się ufundować 29 stypendiów na kwotę ponad 150 tysięcy złotych. Zaznaczyła, że z roku na rok przybywa gości, którzy wspierają utalentowanych młodych ludzi. W tym roku ofiarowano rekordową liczbę 60 przedmiortów wystawionych na licytację.
Z licytacji na balu zebrano 51 640 złotych. Natomiast w sumie, łącznie z wejściówkami i datkami od sponsorów – 100 tysięcy złotych.
Organizatorami Świętokrzyskiego Balu Filantropów są Stowarzyszenie Świętokrzyski Fundusz Lokalny oraz Best Western Grand Hotel.