Na Cmentarzu Starym w Kielcach pochowana została Henryka Jóźwik, trzykrotna mistrzyni Polski, czołowa przed laty biegaczka i trenerka Budowlanych Kielce.
We mszy pogrzebowej, odprawionej w kościele świętej Jadwigi Królowej, uczestniczyła najbliższa rodzina, przyjaciele, koledzy, koleżanki, działacze, sportowcy i wychowankowie.
– Bardzo dużo wymagała od innych, ale i od siebie. Nie oszczędzała swoich zawodników, sama na treningach dając z siebie wszystko. W ostatnich latach była sędzią. Zawsze obiektywna i sprawiedliwa. Swojej ukochanej dyscyplinie zawsze oddawała całe serce. Nie wszyscy się zgadzali z jej podejściem do sportu, ale taka po prostu była Pani Henia – wspominał prezes Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki Wiesław Rożej.
– Była zawsze uśmiechnięta, pełna radości i optymizmu. Pierwsze kroki stawiała w Ludowych Zespołach Sportowych. Najpierw w Staszowie, a później w Bodzentynie. Miała dobry kontakt z młodzieżą. Była osobą niezwykle zasłużoną dla naszego zrzeszenia – powiedział prezes ZLZS w Kielcach Jerzy Kula.
Henryka Jóźwik zmarła w piątek, 17 lutego. Miała 79 lat.