Tragedia w miejscowości Złota w powiecie pińczowskim. Nad ranem do zespołu szkół przyjechał samochodem dostawczym mężczyzna, który dostarcza pieczywo. Kiedy je zostawił odjechał kilkadziesiąt metrów i uderzył w drzewo – informuje Kamil Tokarski, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach.
– Samochód nie zdążył rozwinąć dużej prędkości. Mimo szybkiej pomocy nie udało się uratować życia mężczyzny - mówi Kamil Tokarski. Dodaje, że nie miał on obrażeń zewnętrznych związanych z wypadkiem.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci była niewydolność serca - dodaje Kamil Tokarski. Wszystko wskazuje na to, że 55-letni mężczyzna zasłabł już po tym, jak uruchomił samochód, a następnie uderzył w drzewo.