Około 50 osób skupionych w Komitecie Obrony Demokracji protestowało dziś w Kielcach przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza przeciwko zmianom, które chce wprowadzić rząd Prawa i Sprawiedliwości. Pikieta rozpoczęła się odśpiewaniem „Czarnego walca”. KOD krytykuje projekt powołania izby dyscyplinarnej, która powstać ma w Sądzie Najwyższym. Powołania takiej instytucji chce Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Izba zajmowałaby się przewinieniami dyscyplinarnymi sędziów i prokuratorów. Zdaniem Moniki Szafraniec, przewodniczącej świętokrzyskiego KODu rząd w ten sposób chce podporządkować sobie sędziów.
– Stajemy też w obronie niezależności sądów. Sprzeciwiamy się zmianom zaproponowanym przez ministra sprawiedliwości, bo wygląda na to, że sędziowie będą poddawani kontroli polityków – twierdzi Monika Szafraniec.
Z obawami protestujących nie zgadza się Krzysztof Słoń, senator Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówi – protest ma podłoże polityczne, natomiast reforma sądownictwa jest konieczna, bowiem bardzo dużo jest osób, które przestały ufać sądom i prokuratorom i mają poczucie niesprawiedliwości.
– Na co dzień jako parlamentarzyści, nie tylko Prawa i Sprawiedliwości, spotykamy się z ludźmi, którzy skarżą się na funkcjonowanie sądów i prokurator. A jeśli chodzi o działanie KOD, to jest to element walki z przebudową państwa, którą rozpoczęło Prawo i Sprawiedliwość – uważa Krzysztof Słoń.
KOD zapowiada kolejne pikiety. Demonstracje mają odbywać się przed sądami. Mają być zorganizowane 10 lutego w miastach w całym kraju.