Matka dwójki dzieci z ulicy Daszyńskiego w Kielcach została aresztowana. Sąd Rejonowy uwzględnił wniosek prokuratury o aresztowanie Darii D. na 3 miesiące. Kobieta wczoraj przyznała się do zabójstwa swoich dzieci. Grozi jej dożywocie.
Do tragedii doszło we wtorek w bloku przy ulicy Daszyńskiego w Kielcach. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że 5-letni chłopiec, syn oskarżonej, otrzymał jedną ranę kłutą w obrębie szyi. 15-letnia córka natomiast aż 10 ran kłutych. Według ustaleń śledczych Daria D. po zabójstwie swoich dzieci próbowała sama odebrać sobie życie.
Jak informuje Jan Klocek, prezes Sądu Rejonowego w Kielcach, posiedzenie sądu odbyło się wczoraj wieczorem w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
– Sąd uznał, że podejrzana przebywając na wolności mogłaby utrudniać postępowanie, zwłaszcza przez nakłanianie ewentualnych świadków do składania fałszywych zeznań – powiedział Jan Klocek.
O tragedii poinformował policję ojciec rodziny, który po powrocie z pracy odnalazł w zamkniętym mieszkaniu zakrwawione ciała dwójki swoich dzieci i ciężko ranną żonę.