Komisje sejmowe pracują nad poselskim projektem nowelizacji prawa farmaceutycznego. Jednym z założeń jest to by apteki mogli otwierać tylko farmaceuci.
Ponadto jedna osoba może być właścicielem najwyżej czterech placówek.
Zdaniem Bożeny Śliwy zastępca dyrektora Izby Aptekarskiej w Kielcach – proponowane rozwiązania mają uporządkować rynek medykamentów.
Dotychczas w naszym kraju z 14 i pół tysiąca aptek, blisko połowa jest w rękach osób nie mających specjalistycznego wykształcenia. Ponadto tzw. sieci, które skupiają 30 % placówek przejęły połowę rynku farmaceutycznego. Zdaniem Bożeny Śliwy – proponowane rozwiązania są podyktowane troską o pacjentów i wyegzekwowaniem roli jaką apteki powinny pełnić.
Jak zauważyła obecnie olbrzymia część rynku jest w rękach biznesmenów, którzy liczą na zysk a rola jaką powinna pełnić apteka i aptekarze schodzi na dalszy plan. Ponadto dotychczasowe rozwiązania doprowadziły do upadku wielu prywatnych małych placówek, które pomimo troski o pacjentów nie wytrzymały konkurencji i zostały przejęte. Taki stan rzeczy mają zmienić nowe przepisy dzięki którym aptekarze mają być odpowiedzialni i realizować powierzoną im misję społeczną a nie zajmować się przede wszystkim handlem lekami licząc zyski.
Gość Radia Kielce dodała, że podobne rozwiązania obowiązują w innych krajach Unii Europejskiej.