Jutro powinny zostać wznowione zajęcia w Szkole Podstawowej w Piaskach. Lekcje zostały przerwane w poniedziałek, po tym, gdy czujnik czadu wykrył w korytarzu szkolnym tlenek węgla. Powodem ulatniania się czadu był niedrożny komin i niesprawna wentylacja.
Przewód kominowy został już naprawiony, a obecnie trwa montowanie nawiewów w kotłowni. O tym, czy dzieci wrócą na zajęcia, zdecyduje nadzór budowlany – informuje Wioletta Bukowska, dyrektor szkoły. Zbigniew Zygulski – inspektor nadzoru budowlanego podkreśla, że na razie pomieszczenia szkolne są dopiero nagrzewane przez uruchomiony ponownie piec. Aktualna temperatura to zaledwie 16 stopni.
Wolnych dni, wprowadzonych z powodu awarii, szkoła nie będzie musiała odpracować- wyjaśnia dyrektor Wioletta Bukowska. Na naprawy wykorzystany został czas, o którego wykorzystaniu decyduje dyrekcja placówki. – Jedyna zmiana, polega na tym, że nie będziemy mieć wolnego w maju i po Bożym Ciele. Wtedy będziemy chodzić do szkoły – mówi.
Budynek, w którym mieści się placówka, ma prawie 100 lat, ale instalacja grzewcza została wymieniona siedem lat temu. Obecnie uczy się tam 116 dzieci.