W Chęcinach podopieczni ośrodka leczenia uzależnień San Damiano oraz dzieci ze świetlicy „Płomyk Dnia” przygotowały inscenizację narodzin Jezusa w nowoczesnej aranżacji.
Pomysłodawcą był Dawid, jeden z pacjentów ośrodka. – To jest coś zupełnie nowego. Zamiast aniołów są atomówki. Zamiast archanioła jest superman. Józef jest gladiatorem – wyjaśnia Dawid. Jednym z aktorów był Piotr, który wcielił się w rolę pasterza. – W tradycyjnych jasełkach osoby, które występują mówią, to co jest napisane w scenariuszu. U nas jest inaczej, jest dużo improwizacji – podkreśla.
Osoby, które przyszły obejrzeć występ były zachwycone pomysłem. – Jasełka są cudowne, bardzo nam się podobają. Są ciekawe i nowoczesne, przystające do współczesności – mówili widzowie.
W klasztorze franciszkanów znajduje się również „żywa szopka” – jest koń, gęsi i baranek.